aaa4
Newbie
Dołączył: 06 Sie 2018 Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:02, 21 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
asnalem.
Gdy sie obudzilem, Tania siedziala na mnie. Moj kutas stal na bacznosc i tkwil w jej cipce. Znow galopowala na mnie. Odchylila glowe, wyprezyla sie do tylu. Odwalala za
419
mnie cala robote. Wydawala ciche jeki rozkoszy, w coraz krotszym odstepie. Ja takze zaczalem pojekiwac. Coraz glosniej. Czulem, ze jestem juz blisko. Jeszcze chwila. I juz po wszystkim. Byl to dobry, dlugi, mocny orgazm. Tania zeszla ze mnie. Kutas nadal sterczal mi dumnie. Pochylila sie nad nim i patrzac mi w oczy, zaczela zlizywac sperme z jego glowki. Nie ma co, ta dziewczyna naprawde lubi porzadek.Podniosla sie i poszla do lazienki. Slyszalem odglos wody napuszczanej do wanny. Byla dopiero 10.15. Postanowilem jeszcze troche pospac.
103
Zabralem Tanie na wyscigi. Najnowsza sensacja byl szesnastoletni dzokej, ktoremu nadal przyslugiwaly fory jako debiutantowi. Przybyl ze Wschodniego Wybrzeza i po raz pierwszy startowal w Santa Anita. Organizatorzy ustanowili nagrode w wysokosci 10 tysiecy dolarow dla osoby, ktora wytypuje zwyciezce glownej gonitwy, ale pod warunkiem, ze jej typy zostana wylosowane sposrod wszystkich zakladow. Dla kazdego konia losowano na poczatek jedna osobe.Przyjechalismy podczas 4. gonitwy - trybuny pekaly w szwach. Ci cwaniacy sprzedali wszystkie bilety i nie bylo nawet miejsca na parkingu. Obsluga skierowala nas do pobliskiego centrum handlowego. Zorganizowali nawet specjalne autobusy dowozace stamtad ludzi na tor. Po ostatniej gonitwie czekalby nas dlugi spacer.
420
Post został pochwalony 0 razy
|
|