aaa4
Newbie
Dołączył: 06 Sie 2018 Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:03, 21 Sie 2018 Temat postu: zax |
|
|
-Nie wydaje mi sie.
-Posluchaj, uwazam cie za wielkiego pisarza. Nalezysz do tych nielicznych, ktorych jestem w stanie czytac.
-Tak? A kim sa ci pozostali? Co to za skurwysyny?
-Nie pamietam w tej chwili nazwisk.
Nachylilem sie i pocalowalem ja. Jej usta byly rozchylone i wilgotne. Nie probowala nawet pozorowac oporu. Niezly z niej numer. 40 kilogramow. Przypominalismy slonia i mysz koscielna.
Tania wstala ze szklanka w dloni, podciagnela sukienke i usiadla na mnie okrakiem. Nie miala majtek. Zaczela pocierac cipka o mojego nabrzmialego kutasa. Przywarlismy do siebie, pocalowalismy sie, a ona wciaz ocierala sie o mnie. Skutek byl murowany. Wij sie, wij, mala zmijko!
Rozpiela suwak moich spodni. Wyciagnela mego zagania-cza z rozporka i wsunela go sobie w szparke. Zaczela mnie ujezdzac. Potrafila to robic, mimo swoich niepokaznych rozmiarow. Nie bylem w stanie myslec. Machinalnie wykonywalem oszczedne ruchy, momentami trafiajac w jej rytm. Co kilka chwil calowalismy sie. Cos makabrycznego: staruch gwalcony przez dziecko. Brala mnie z wielka wprawa. Schwytala i osaczyla. Istne szalenstwo. Spotkanie dwoch cial. bez odrobiny milosci. Wypelnialismy powietrze odorem czystego seksu. Och, dziecinko. Jak twoje drobne cialo moze sprostac takim wyczynom? Kto wynalazl[link widoczny dla zalogowanych]
I po co?
-Wsadz go calego!
417
Tak? Przeciez jestesmy sobie calkiem obcy! Zupelnie jakbym rznal cale nagromadzone we mnie plugastwo. Obrabiala mojego fiuta jak tresowana malpka. Oto wierna czytelniczka wszystkich moich utworow. Ta mala wie o mnie to i owo. Czuje bluesa. Ujezdza mnie z furia, trzymajac jeden palec na swojej lechtaczce, z glowa odrzucona do tylu. Oddajemy sie jednej z najstarszych i najbardziej wyuzdanych uciech, jakie tylko istnieja.Jednoczesnie osiagnelismy szczyt, a moj orgazm zdawal sie trwac bez konca. Wydawalo mi sie, ze za chwile serce przestanie mi bic. Osunela sie na mnie, filigranowa i krucha. Dotknalem jej wlosow. Spocila sie. Zeszla ze mnie i ruszyla do lazienki.
Pomyslec, ze to ja chcialem zgwalcic te dziewczynke. Dzieciaki sa teraz niezle wyszkolone. Gwalciciel zgwalcony. Oto akt sprawiedliwosci. Czy ona jest kobieta wyzwolona? Skad, jest tylko napalona jak diabli.
Wyszla z lazienki. Napilismy sie jeszcze. I niech to szlag, zaczela smiac sie i paplac beztrosko, jakby nic sie nie zdarzylo. Tak, w tym rzecz. To byl dla niej tylko rodzaj sportu, jak jogging lub plywanie.
-Chyba bede musiala sie wyniesc z mego mieszkania. Rex daje mi sie we znaki.
-Tak?
-Wiesz, nie sypiamy ze soba, nigdy nie spalismy, a mimo to on jest taki zazdrosny.[link widoczny dla zalogowanych]
ten wieczor, kiedy do mnie zadzwoniles?
-Nie.
-Kiedy odlozylam sluchawke, wyrwal przewod z gniazdka.
418
Post został pochwalony 0 razy
|
|